 Wysłany: Śro 1:06, 30 Kwi 2014 Temat postu: |
|
Dlaczego odpuszczać? Ja uważam, że jak najbardziej można bunkier przerobić na salę prób. Dobra wentylacja potrafi zdziałać cuda i wilgotność przestanie być problemem. Chcieć, to móc Nawet bardziej problematyczne pomieszczenia były przerabiane na sale prób, w przypadku bunkru wcale nie jest to aż takie trudne:) |
|
| Wysłany: Śro 0:40, 30 Kwi 2014 Temat postu: |
|
| Ja chyba bym sobie odpuścił remontowanie takiego obiektu. Faktycznie, kupa pracy, a nie wiadomo, czy uda się osiągnąć zamierzony efekt. Mam wrażenie, że taki bunkier będzie stale skazany na wilgotność i nawet dobra wentylacja tutaj niewiele pomoże. Sala prób musi być idealna, aby dźwięk odpowiednio się roznosił i aby pomieszczenie było skutecznie wyciszone. Ale trzymam kciuki za powodzenie tej akcji. | |
| Wysłany: Czw 16:47, 24 Kwi 2014 Temat postu: |
|
| Na pewno odpowiednia wentylacja będzie bardzo pomocna przy osuszaniu - no i sprawdzi się na przyszłość, niwelując wilgocenie ścian. Daj znać, w jaki sposób udało się Tobie rozwiązać ten problem i na jakim etapie są już prace:) | |
| Wysłany: Śro 22:14, 23 Kwi 2014 Temat postu: |
|
| Folia w płynie na skute ściany po uprzednim wysuszeniu.
Płyty osb zbyt kosztowne lepiej położyć tynk na nowo na folie nanieść podkład przyczepny. Folia w płynie zatrzyma rozwój pleśni - koniecznie dobra wentylacja. Płyta osb na salę prób odpada jak każde inne drzewo bo wytworzy rezonans akustyczny. Zadne wygłuszenia Ci nie pomogą na drzewie - przerabiałem to kilka lat temu. Mata tłumiąca przepuszcza do muru fale od 500-około 2kH mur to pochłania, a drzewo rezonuje. Nawet jak dasz folie o około 2cm tynku to tynk to łyknie. Jak to ma być sala prob to estetycznie równo nie musi być - wystarczy paca 40cm i ewentualny wałek do malowania ścian aby ułożyć jakis dekor wedle własnej twórczosci jak nie posiadasz umiejętnosci w gładzeniu tynku. Dobrze nakłada sie tynk maszynowy knaufa. Zastanow się jeszcze nad ewentualnym pomalowaniem lakierem ochronnym bezbarwnym jak masz cegłę - wiele prościej. Są na rynku preparaty które wpuszcza się w mur po uprzednim powierceniu dziur, które tworzą płaszcz ale nie pamietam nazwy, dociepleniowcy to stosują jak jest wilgotny mur pod elewację. Pozdrawiam |
|
| Wysłany: Śro 18:45, 23 Kwi 2014 Temat postu: |
|
| A nie można wynająć jakiejś firmy, która osuszyłaby całe pomieszczenie? Czy wystarczy samemu wykorzystać w tym celu nagrzewnicę? Pewnie zapewnienie odpowiedniej wentylacji w miejscu, które znajduje się pod ziemią, nie jest prostą sprawą... | |
| Wysłany: Czw 17:39, 13 Mar 2014 Temat postu: |
|
Próbować warto, moim zdaniem powinno się udać. Masz rację, że najważniejsza jest tutaj odpowiednia wentylacja tego pomieszczenia. Jak popracujesz, to moim zdaniem, na salę prób będzie jak znalazł 50m2 to całkiem spora powierzchnia, trochę roboty będziesz miał |
|
| Wysłany: Pon 13:23, 10 Mar 2014 Temat postu: |
|
| jeśli ma to byc pod muzykę, to może tłumić dźwięki... | |
| Wysłany: Pon 19:43, 24 Lut 2014 Temat postu: Zawilgocony bunkier |
|
| Witam forumowiczów.
Chciałbym prosić o poradę. Posiadam bunkier o powierzchni 50m2, wys. ok 2,5m. Chciałbym zrobić w nim salę prób. Problem niestety jest taki, że ściany są bardzo wilgotne- wręcz lekko przegnite. Nie ma za bardzo możliwości naprawy izolacji zewnętrznej. Co mogę zrobić aby przywrócic normalne warunki? Skułem wszystkie tynki, teraz mam zamiar osuszyć pomieszczenie za pomocą nagrzewnicy i dobrej wentylacji, oraz odgrzybić wszystkie ściany za pomocą odpowiedniej chemii. Następnie... Myślałem, aby zbudować pomieszczenie w pomieszczeniu z płyt osb zabezpieczonych folią z zewnątrz, wprowadzając do środka nowego pomieszczenia swoją wentylację? Czy waszym zdaniem jest szansa na 100% odcięcie się od starego, zawilgoconego pomieszczenia? Może jest jakiś produkt, którym chociaż na jakiś czas mógłbym wilgotne ściany jakoś zabezpieczyć? Chodzi mi o rozwiązanie prowizoryczne na 2-3 lata... |
|